Najwyższy...jak dobrze, że...
Najwyższy, jak dobrze, że jesteś,
Królu Nieba i Ziemi...
Ty Panie, wysłuchasz wszystkich skarg,
próśb i modlitw płynących z głębi
serca...
pomożesz, w tym chaosie życiowym
pozbierać pogubione myśli...
uratujesz zabłąkaną duszę,
zbierającą aplauzy tu na tym ziemskim
padole, nie pamiętającą o Twoich
dziesięciu przykazaniach,
ignorującą nawet swoje ja...
Panie...jak dobrze że jesteś...
Stella
autor
Sandra Stella
Dodano: 2014-11-09 12:50:44
Ten wiersz przeczytano 2627 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Poruszająca refleksja. Pozdrawiam bardzo Sandro