NAMALUJĘ CI MOJĄ PIEŚŃ
Wiersz z serii"Namaluję ci moja pieśń" cz. I
Namaluję Ci pieśń moją gorącą,
jako żar ognia, jak iskierka,
jako to słoneczko na niebie,
jak promień błyszczący na tafli wody.
Namaluję Ci moją pieśń wspaniałą,
barwą lata, zieleni, czerwieni,
barwą serca drżącego niespokojnie,
barwą chabrów i kąkoli w zbożu.
Namaluję Ci moją pieśń niebiańską,
barwą maków czerwonych na łące,
jak moja dusza piękną, czystą,
nieśmiertelną,
oddaną, kochającą, wierną na zawsze.
Namaluję Ci moją pieśń łagodną,
niczym skowronek pod chmurami
śpiewający swoją pieśń do Boga,
niczym ważka nad jeziora wodami.
Namaluję Ci moją pieśń miłością
kolorową, jak barwny motyl
spijający słodki nektar z bławatków,
namaluję Ci kochany moją pieśń
Stojąc w korkach na trasie Katowice-Zakopane można wiele napisać .Ten wiersz powstał właśnie w takim korku,jako jeden z wielu.Ale warto było.Zakopane jest urzekające./poprawiony/
Komentarze (23)
Ile jest promieni cudownego lata w Twoim wierszu,
bardzo ladny , cieply....à propos ...tesknie za
Zakopanym choc mam w kolo piekne Alpy .
Taka pieśń dla ukochanego - każdy ukochany pewnie by
się ucieszył.
Ty pieśń ową namalowałaś przepięknym piórem, lekko i
"zgrabnie".
wiersz jest pochwałą życia ,miłości ,przyrody
...radością z istnienia ,bardzo optymistyczny
pokrzepiający
myślałam że pieśń mozna tylko wyśpiewać
czytająć ten wiersz zrozumiałam że można namalować
ładna fantazja
Na pierwszy rzut oka raziło mnie powtarzane "Ci", ale
w czytaniu znikło, zostało zamalowane treścią. :)
tak obrazowo malujesz słowem, tyle wszystkiego się
przelewa... życzę jeszcze wiele pięknych "korkowych"
obrazów...
Zamurowało mnie, że w korku można pięknie namalować
niemal symbiozę miłości i estetyki
przyrody. W wierszu mężczyzny jest to chyba
nieosiągalne i tego można kobietom zazdrościć.
Piękne są obrazy dla których barwę czerpie się z
przyrody, wtedy to co zatrzymujesz w słowach i
uczucie, które w nich zostawiasz jest naturalne,
piękne w swojej autentyczności. Ładny delikatny wiersz
pełen wdzięku, więc korki też mogą byc konstruktywne.
Gratuluję i pozdrawiam.
tak śpiewaj jeszcze miłość to dar a zachwyt to nagroda
ja po przeczytaniu chociaż nagrodł się
zadowoliłem:)))poz.
Pięknie słowem malujesz o miłości, którą całą sobą
czujesz.
Pieśń kolorem malowana-obraz i tekst, melodia w głowie
już jest, ciepło i miło:)
Piękna barwna ta pieśń,już słyszę jej słodką muzykę
Kochająca kobieta myśli w każdej chwili i godzinie o
ukochanym. Sercem pisze wiersze. bardzo ładnie.
"Taka pieśń jest siła, dzielność. Taka pieśń jest
nieśmiertelność" Urok Carmen znany jest od
starożytności. Twoj styl i zamysł na ten wiersz
idealnie współgra z istotą utworu. Lekki, delikatny,
sprawia, że dla miłości wychodzi Słonce z za chmur.
Jedni spiewaja podniosle piesni ku okreslonej chwale,
Ty pięknym głosem poetyckiego pióra spiewasz nawet w
zatłoczonym, hałasliwym i co wydawac sie moze...
niedogodnym miejscu. Rzadko to pisze, ale to jeden z
Twoich najlepszych wierszy ,ktore przeczytalem.
Zasluguje na docenienie.
Namalowana miłość, obraz na piasku, zależy od
przypływu, strzeż go, ochraniaj, nic przecież kochać
ci nie zabrania.