Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

nareszcie

Szłam piekłem dnia
Stopy wypalone od żarzącej się ziemi
Bezwzględnej padliny ludzkości

Bezwzględność świata
Podłego jak żmije-ludzie
Wydrążyła ślady niezniszczalne

Pomarszczone jabłka
To już jesień
Na horyzoncie nie widać Twych zarysów

Drepcząc po trawie
Mokrej od łez
Mijam twarze – unikam spojrzeń

Sprytnie-chytre oczy
Niczym rentgen pomagają
-niszcząc

Męki niezmierne
Rozumem, duszą nieobjęte
Rozrywają serce-młode-jeszcze glupie!

Znikła już jesień
Cicha pustka dookoła gra
Na złotej lutni – niegdyś ja

Bezbarwny świat
Uspokojony-jakby
Ucichł, zwolnił, spokój

I wreszcie piękność iskrzy!
Wśród bzów piękny motyl
Tak bezbronny

Uśmiech-maska
Nie! To prawda
To Ty!

Byłam w niebie zmysłów
Gdy w wśród gałęzi twych ramion
Zatopiłam niewinność
-nareszcie!

Dodano: 2008-04-29 22:14:42
Ten wiersz przeczytano 422 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Roleczka Roleczka

Piękny wiersz...bardzo twórczo napisany... W wierszu
wyraźnie widać wielki talent:)
Zostawiam plus:). Życze ciągłej weny. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »