Nareszcie wiosna
Za starym zegarem
pajęczyna
pogubił wskazówki
znaczenia
za słów pustynią
i czułości
głuche świty
odeszły...
na łąkach dni i nocy
zmysłowe dywany
taniec bosych stóp
nasze kroki
deszcz zrosił wzgórza
a moja dolina
zakwitła mleczem
i stokrotkami
zapach rzepakowych pól
zniewala
nareszcie wiosna
bez puka w okno
nad ranem
otwierasz oczy
budząc skrawek nieba
i dobre Anioły
zadziornie szepczesz
dzień dobry kochanie
Komentarze (4)
nareszcie :-) bardzo ładnie :-)
Piękny!
Chciałabym takich poranków!
Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie piszesz o wiośnie w sercu. Takiej wiosny życzę
każdemu. Twoja jest pełna uniesienia. Pozdrawiam:)
na łąkach dni i nocy
zmysłowe dywany
taniec bosych stóp...
zmysłowo, lekko i romantycznie