W narkotykowym amoku
Dla wszystkich tych, którzy znają smak i wiedzą że nie warto....
Tak zgubna pokusa,
Silną wolę przezwycięża,
Człowiek w narkotykowym amoku,
Ciało swe odpręża,
Znika w otchłani,
Umysłu nicości,
Aby zapomnieć,
O swej samotności,
Powoli kroczy,
Ku zagładzie ciała,
-tak amfetamina,
Na człowieka działa
I do końca się zbliża,
Krokiem potępionych,
Beznamiętnie ściska,
Swoją przyszłość w dłoni,
Później z bólem wraca,
Do swej codzienności,
Brakło narkotyku,
-ból rzeczywistości,
Potem chce gdzieś umrzeć,
Tak go bardzo boli,
Że narkotyk ponownie,
Złamał jego siłę woli...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.