nasz wiersz
dedykuje Zosi Pultin
napisze wiersz o nas
o milosci minionej
o wspomnieniach
co wisza na scianach
jak obrazy w zlocistych ramach
napisze ci jak najpiekniej
bede w tej samej z marzen sukience
a ty bedziesz mial oczy zakochane
i smak pocalunkow na ustach
czy pamietasz spacery na plazy
tam byla nasza ukryta przystan
i kot zawsze spotykal nas czarny
jak zla wrozba
a teraz jest juz na wszystko za pozno
odjezdza powoli pociag zycia
smutno czasami gdy sie pomysli jak bylo pieknie
Komentarze (1)
no cóż, wspomnienie zostaje choć boli, pamięć odtwarza
- po nowemu przetwarza.