Nauczka
Czasem jedno upicie pokutuje w nas całe życie
Wspólną przyszłość snuli
miłość wyznał Aldonce
bo do siebie czuli
uczucie gorące.
Wyciął jej raz sztuczkę
upił się z kolegą
chcąc mu dać nauczkę
wyszła za innego.
Gdy o rękę prosisz lubą
nałóg wyizoluj
często bywa zgubą
picie alkoholu.
Idol
Można porzucić prohibicję jak się ma w związku już pewną pozycję. Dzięki za trafne uwagi
Komentarze (14)
Naprawdę fajny wiersz. Wywołał u mnie serdeczny
uśmiech:))) Twój e-mail otrzymałam (nieźle sobie
poradziłeś:))) i odpiszę jak znajdę chwilkę czasu
(czyli po Nowym Roku). Pozdrawiam ciepło.
i alkohol jest dla ludzi...ale.....
Porządną nauczkę mu dała. Ciekawy morał . Podoba mi
się Twój wiersz. Pozdrawiam:)
mam wrażenie, że dobrze się stało... w myśl zasady nie
ma tego złego co by na dobre nie wyszło:))
no i extra wybrnąłeś:)
No tak, z niczym nie można przesadzać, bo potem takie
są skutki... fajna opowiastka;-)
Bardzo dobry moral,ale chyba "milosc wyznal zonce"nie
pasuje ,tylko n.p.kochance czy dziewczynie.....jesli
wolno zauwazyc.
Pozdrawiam.
Przez wiele lat oceniałem sytuację po wypiciu, teraz
robię to przed. Pozdrawiam!
to takie ostrzezenie przed Sylwestrem ? Alkohol
rozmiekcza mózg, można za dużo , albo za mało
powiedzieć hi,hi :) Pozdrawiam
Ach, jakie nauki...:)
oj, tak... ona, on i butelka wódki to trójkąt wielce
zgubny
mnie się podoba cały morał z niego to jak
zycie....pozdrawiam
święta racja, alkohol owszem, ale z umiarem...
Może miłość wyznał narzeczonej, a nie jak piszesz
"żonce"....