Niby wciąż jest nadzieja
Właśnie dziś zrozumiałem
Że juz nie ma dla nas nadziei
Że już nic nie wróci czasu
Kiedy byliśmy parą
Została nam jedynie przyjaźń
Aczkolwiek dla mnie bolesna
Bo to ja kochałem
To ja niepotrzebnie się starałem
Została jedynie przyjaźń
Nie tego chciałem
Nie po to tyle w ciszy wycierpiałem
Nie po to tyle czasu czekałem
Sam juz nic z tego nie rozumiem
Niby wciąż jest nadzieja
Ale co raz to bardziej złudna
Kiedy tylko Cię widzę wciąż czuje
Szybsze bicie, bezdech
A czasami chwilowe serca zamieranie
Mimo wszystko wciąż mnie coś trzyma
Wciąż żyję marzeniami
( Ze smutkiem na sercu, ze łzami...)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.