Nic nie boli tak jak miłość...
W dłoni zasuszony kwiatek,
Symbol, że się coś skończyło.
Tak jest od początku świata.
Nic nie boli, tak jak miłość.
Pokruszone w mej pamięci,
W zakamarkach strzępki wspomnień,
Ale jedno wbrew mej chęci
Jak bumerang wraca do mnie.
Twoja twarz, dziś obojętna,
Jakby nigdy jej nie było.
Postać Twa - synonim piękna,
Które kiedyś coś znaczyło.
Dziś wywoła może tkliwość,
Lecz już serca nie rozdziera.
Nic nie boli tak jak miłość,
Gdy odchodzi i umiera...
Komentarze (33)
Tak, świetnie się czyta. Pozdrawiam :)
Świetna treść, dobre rymy,dobrze się czyta...prosty
przepis na poprawnie napisany wiersz.A temat miłości
zawsze przyciąga nasza uwagę.Jestem za.
Bardzo ładny wiersz, o miłości bez happy endu. Miłego
dnia.