Nic nie zburzy miłości...
Twoje słowa płyną jakby z szumem fali,
Wiatr osłania je i drogą swą prowadzi,
Nawet sztorm miłości naszej już nie
zrani,
Ani burza nie rozdzieli i nie zdradzi.
Byłeś blisko czułam oddech Twój na
twarzy,
Wciąż mówiłeś, że tu jesteś i że
czekasz,
Nasza gwiazda nie pojmuje co się zdarzy,
Dziś cię nie ma tylko kochasz gdzieś z
daleka.
Wciąż pamiętam Twoje usta roześmiane,
Gdy ukradkiem pocałunki zabierały,
Nasze serca w szarość chwili zawikłane,
Nasze ciała, gdy w uścisku się splątały.
Zawsze mogłeś z oczu moich łzy osuszyć,
Gdy jak krople rosy cicho się toczyły
Moje serce potrafiłeś jakoś wzruszyć,
Sprawić znowu, by marzenia się spełniły.
Nic nie może zburzyć tamtych dni
radości,
Choćby szczęście tylko krótką chwilę
trwało,
Nikt nie może zamknąć bramy do miłości,
Wtedy żyć już moje serce by nie
chciało...
Komentarze (16)
płynny, piękny wiersz - czytałam jednym tchem.