Nić z promyków
Oplotę cię złotą nicią słonecznych
promyków.
Będziesz ganiał wśród górskich
przesmyków.
a ja cię znajdę i zamknę w sobie,
dzien i noc myślę o tobie.
złapię cię w wodne otchłanie,
niech tak na zawsze już pozostanie
i wiatr cię złapie
i cię zatrzyma,
że chcę byś był...
... nie moja wina!
autor
dzieffczynka:)
Dodano: 2004-09-17 17:51:47
Ten wiersz przeczytano 472 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.