Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nic prostszego


Ty ciągle na gitarze
zabijasz cenny czas,
i dajesz ludziom w darze
iluzje z tamtych lat.

Ja nie chcę o miłości;
to przecież tani chwyt...
ja pragnę o wolności,
i drodze szarych dni.

Więc śpiewaj mi kolego
piosenki, które znam,
a jeśli coś nowego;
to poczuj to co ja.

Wokoło park szaleńców
urządza sobie bal,
nie trzeba nam koncertów,
i całej listy strat.

Krwawicę naszych ojców
osiadła biała mgła,
otula jak w amoku
historię z tamtych lat.

Już grabarz doły kopie,
bo czeka na nie śmierć,
przy grobie piwo żłopie;
zapija własny cień.

Wyłóżmy dziś na tacę
bolączki naszych mam,
to przecież takie łatwe,
gdy trzeba wielkich zmian.
15.05.2019


Dodano: 2019-05-15 16:34:11
Ten wiersz przeczytano 2422 razy
Oddanych głosów: 48
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (64)

taqgut taqgut

tu akurat się nie żłopie
lecz degustuje na... topie
Pozdrawiam Zzzgłosikiem :)

wiki20 wiki20

super się czyta, melodyjnie, pozdrawiam:)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Bardzo melodyjny wiersz, aż chce się nucić.
Pozdrawiam

waldi1 waldi1

super refleksja ... mój grabarz na mnie jeszcze trochę
poczeka ...

fatamorgana7 fatamorgana7

Ciekawa refleksja Mario i świetnie napisany wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Odczytuję jako osobiste przemyślenia.
Zamiast /lepszy/ napisałabym /mniejszy/ ale to ja.
Dla jednych miłość jest tanim chwytem dla innych
zwykłą szarą codziennością.
Pozdrawiam Mariolu :)

wandaw wandaw

Bdb się czyta ten śpiewny wiersz:)
Niczym muzyka płynie :)
Pozdrawiam majowo :)

Maria Sikorska Maria Sikorska

Dziękuję nad pochyleniem się nad treścią
podaję link do tekstu Anny Chodakowskiej, gdzie jest
ciężki znój, czyli...no właśnie, też można go określić

jeśli nawet nie ma jeszcze w słowniku mojego
określenia, to czas najwyższy to zmienić
https://teksciory.interia.pl/anna-chodakowska-piosenka
-dla-robotnika-rannej-zmiany-tekst-piosenki,t,632322.h
tml

Pani L Pani L

Myślę, że byłaś smutna pisząc ten wiersz.
I teraz pewnie narażę się mariat. Otóż pozwól, nie
zgodzić się z twoim zdaniem.
Myślę ,że życie nie jest zabawą, jest trudem, znojem,
z którym każdy w mniejszym lub większym stopniu musi
się zmagać, oczywiście mając na uwadze lepszą
przyszłość. Mam taką myśl, jeśli praca nad życiem
wykonywana jest lekko bez odpowiedniego przyłożenia
się, owoce tejże będą marne.
A bywa, że życie samo w sobie jest ciężką pracą,
powiedziałabym orką.
Mariat ty ciekawie komentujesz i to sprowokowało moją
wypowiedź. Mam nadzieję, że nie obrazisz się o różnicę
zdań.

Autorko tak odczytałam.
Pozdrawiam.

Maria Sikorska Maria Sikorska

ok Mario, jednak nie zmienię, mam inne zdanie

mariat mariat

Mario - doprawdy według wszelkich słowników słowo
"znój" = ciężka praca; trud; mozół;
zatem nie pasi mi absolutnie zastosowanie w tym
wersie,
nie ma szans na lepszy życia znój (czyli na lepsze
mozół, na lepszy trud w czasie pracy = to jest
zaprzeczenie zupełne tego co chciałabyś powiedzieć).
Praca im lżej jest wykonywana tym lepiej, a nie im
mozolniej i w większym trudzie. Na twoim miejscu
przemyślałbym to miejsce.

Reszta dobra i oceniam bez tego słowa.

neplit123 neplit123

piękny wiersz pozdrawiam

Sotek Sotek

Dobra refleksja skłaniająca czytelnika do przemyśleń
nad istotnymi życiowymi wartościami.
Pozdrawiam.
Marek

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »