Nicią..
Przezroczystą nicią,
Zaceruję swoją duszę po kawałku,
Łzami utkanymi z pajęczyny
załatam pokaleczone serce,
Kroplami rosy utkam łaty,
Nićmi złotymi przyłożę utkaną łatę,
Cichutko zaszyję,
Krople deszczu,
Przyłożę w miejsca zranione,
szybciej zaczną się goić...
Komentarze (4)
Mam nadzieje że będzie szybko się goić pozdrawiam
serdecznie
Piszesz jak piszesz i mi od tego wara, choć te plastry
i nici są synonimami ulotności a do skutecznego
leczenia potrzeba coś o co się można oprzeć to życzę
Ci udanej kuracji. :))
oby ten proces gojenia trwał jak najkrócej.
Dobrze jest mieć taką nić ukojenia, łatwiej wtedy jest
zacerować rany... Pozdrawiam Cię serdecznie Kiko :)