Niczego mi nie brak, nawet...
...to elementarny błąd oszukiwania samego siebie.
teraz sobie wyobraź gładką satynę...
albo nie!
koniec z tym
teraz sobie pomyśl o t-shirtcie
taki 100procentowo bawełniany
ale nie zwykły, bo wojskowy
dla kobiety z pozorami mocnego
charakteru
W prawo zwrot!
I marsz
...raz dwa trzy
po rozum do głowy!
Idę! do pustego pokoju,
i sypię myśli w dołki nastrojów,
mam mimo łez zamknięte wciąż oczy,
bo widzę jak bitwa się toczy.
Jakież mam szanse na spokój?
gdyby tak można było rozkazywać sprawłabym sobie nawet karabin.
Komentarze (4)
wiersz podoba mi sie i nie tylko ze wzgledu na ten
karabin...choc nie powiem kupilabym sobie...:-)...
"eraz sobie pomyśl o t-shirtcie
taki 100procentowo bawełniany
ale nie zwykły, bo wojskowy
dla kobiety z pozorami mocnego charakteru"-fajne
to,zrobilo na mnie wrazenie.wiersz
niebanalny,nietypowy i dlatego mi sie
podoba.niestety,sercu rozkazywac mozemy,zreszta stety
albo i niestety:)
Bardzo ładny wiersz, metafory dość niezwykłe, głęboka
treść to jego walory.
Bardzo ciekawy i wartościowy poetycko wiersz, taka
błyskająca srebrną łuską rybka w bejowym ścieku. Jedna
uwaga -"sprawiłabym"