nie boję się wyzwań/zeznanie
nie
nie wiem jak szybko
jechałam
tak
widziałam czerwone
światło
poprzez słabo wykształcone
krople mżawki
nadzwyczaj
wyzywające
nie boję się wyzwań
tak
mam rozum
i wyobraźnię
nawet bardzo bujną
ach czego
ja nie widziałam
tamtego wieczoru...
nie
nic nie słyszałam
przecież
z głośników płynęła
moja muzyka
wiem
wiem że mogłam
zabić
wiem
wiem że mogłam
zginąć
tak
bardzo mocno
żałuję
a teraz
muszę już jechać
mam ulubioną płytę
latarnie wskażą mi drogę
przez mgłę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.