...nie chcę miraży...
jeśli to sen jest - niech się obudzę
nie chcę miraży
wystarczy obecnych marzeń i złudzeń
...wystarczy
jeśli kpisz ze mnie losie - precz odejdź
niech umrę powoli bez zbędnych uniesień
zdrowiej dla duszy
nie chcę dać wiary
nie dziw się - swoje już dałem
nie wierzę w cuda na doczesnym świecie
ani w stawianą kabałę
wiesz - od początku wszechświata
trochę zmądrzałem
a jednak ulegam
a jednak nie tobie losie
ulegam zmysłom - zaklętym w strofie
co ją spisały pragnienia
i tylko wierszem wyrazić mogę
co mam do powiedzenia
Komentarze (8)
Ładnie napisane,trochę marzeń jednak nie
zaszkodzi.Ładnie wierszem wyrażasz co masz do
powiedzenia.
jakże to ludzkie... dobry i ciekawy
Masz wiele do powiedzenia i dobrze wyrażasz uczucia :)
Wiersz mimo,że pisany z myślą o konkretnej osobie
zawsze posiada jeszcze odrobinę bezosobowości( inaczej
był by mało czytelny dla innych).Daje nam możliwość
ucieczki:"wiesz nie bierz tego zbyt personalnie to
taki tylko zlepek słów".Z drugiej strony ten
dedykowany nam ( nawet tylko w domyśle ) wabi i kusi
nadzieją :). Ten ciekawie wyraził dlaczego tak
naprawdę piszemy i czytamy poezję.
Warto ulegać zmysłom - masz rację. Przeczytałam z
ciekawością. Udany! Pozdrowionka ślę.
witaj, mimo dotychczasowych doświadczeń, trzeba
jeszcze poczekać a nóż nadejdzie życia hossa.
Ciekawy wiersz, napisany w dobrym stylu. pozrawiam
Bardzo dobry wiersz, wciąga, jest bardzo wyrazisty w
przekazie...
Pozdrawiam :)
Mimo wszystko warto wierzyć i marzyć i czym byłoby
życie. Pozdrawiam