Nie chciej szczypty
Nie chciej szczypty, żądaj więcej
To ty byłeś snem boskiego Zeusa
Dziś całującego skrzydła twoje z
namiętnością
Że masz w sobie Boga, a
Nosisz go w przedramieniu najczęściej
Wiesz od rajskich ptaków
Promieniu słońca, uracz mnie, tą
niewierną
Wiatru piramidą, podobno
Unosisz się gdzieś w powietrzu
Więc pozwól ustom kąsać opary
Dymu papierosów byle byś
Osiadł we mnie głęboko na moment
autor
lauren
Dodano: 2009-10-17 15:11:47
Ten wiersz przeczytano 520 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
wiele spraw w naszym życiu się spełni,tylko naprawdę
trzeba tego chcieć i być konsekwentnym w
postępowaniu,pozdrawiam