WAKACJE BEZ BOGA?
Już blisko wakacje, pora wypoczywać,
pakować plecaki i wyruszać w trasę.
Nadejdą upały, przyjdą znojne żniwa,
turyści zaś będą spacerować lasem.
Beztroscy, leniwi, z tempa wyłączeni,
opalają ciała i biorą kąpiele.
Jednak chyba często są zbyt zagubieni,
nie znajdują czasu aby być w kościele.
Pizza, grill lub piwo, zabawy do rana,
to cel wypoczynku - urlopu przywilej.
Rzadko kto w modlitwie klęka na kolana,
by z Bogiem rozmawiać chociaż krótką
chwilę.
Bóg nie ma urlopu, o każdym pamięta,
nie traćmy kontaktu i módlmy się
szczerze.
Codziennie, w wakacje, nawet w wolne
święta,
bądźmy zawsze dobrzy, trwajmy mocno w
wierze.
Jan Siuda
Komentarze (14)
Janku.
Ja nie złośliwie,
lecz prawdziwie.
Po co być desperantem?
Więc nie krzycz na mnie.
Wiersz daje do myślenia.Pozdrawiam.
Re:leskie
A Ty jak zwykle swoje "wywody"!
Dobry wiersz)
W kościele katolickim raczej bez Marii.
bardzo mi się podoba - dobry wiersz ze wspaniałym
przesłaniem. brawo!
Nie da się bez Boga być na wakacjach ..z Nim każdy
dzień jest piękny i słoneczny ..
bez Boga ani do proga
i nie tylko gdy trwoga
z płaczem Panie, Panie
lecz się przywitaj z Nim przed każdym śniadaniem
ładnie i z wiarą.
Dopiero jak trwoga - to do Boga
ładny wiersz
Pozdrawiam
Cały problem w tym. Kim dla urlopowicza jest
Jezus.Jezeli jest dla niego Bogiem zywym i Osobą
bliską i kochaną,to nie ma takij opcji, żeby nie
skorzystać z Zaproszenia nie tylko niedzielnego.A
wwiersz Twój pyta:kim jesteś wczasowiczu, czy tylko
ciałem czy z duszą tylko na pogrzebie ?
Pozdrawiam.
Ładnie napisałeś najdusia.
Miłego dnia życzę. Pozdrawiam:)))
Podoba mi się przesłanie wiersza.
Bóg rzeczywiście nie zapomina o nas, choć my czasem
zapominamy, że On nie mieszka w kościołach ręką ludzką
uczynionych.
Na modlitwę zawsze jest właściwy czas, gdziekolwiek
jesteśmy...
Pozdrawiam :)
Mądre słowa, plus. Ja osobiście codziennie
przynajmniej raz , najczęściej 2 , 3 razy w kościele,
a w wakacje praktycznie z kościoła nie wychodzę nawet
w nocy.