Nie czując cienia
Brakowało mi Ciebie...
Gdy w siarczystą odchłań szłam.
Dlaczego mnie tu wrzuciłeś Aniele?
Czy naprawdę byłam taka zła?
Dlaczego miłości nie zaufałam
Zmuszająć Cię na ten krok?
Czy jeszcze będzie nam jak w niebie?
Przeszłam przeciesz piekło dla Ciebie!
Nie czując cienia Twoich rąk...
autor
Bukieciarka
Dodano: 2007-08-30 09:06:34
Ten wiersz przeczytano 391 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Nie czując cienia Twoich rąk..." ładnie powiedziane...