Nie dajmy się
Podnieśmy swe czoło wysoko
Nie dajmy się zwieść epokom
Co kryją mroczne cienie
Wyrzućmy je na stos, na spalenie
Ustawmy się zwartym murem
I mówmy zgodnym chórem
Że dość mamy obłudy
Skażmy ją na śmierć , na brudy
Przerwijmy pakt milczenia
Wszystkich cichego przyzwolenia
By zło w zarodku zdusić
I nie dać mu się więcej kusić
Komentarze (3)
Ale mało jest takich odważnych co potrafią dusić zło w
zarodku -wolą się odsunąć i milczeć ale wiersz dobry.
Ja zaś popieram kolegę przede mną :) Wiersz z jasnym
przesłaniem, to mi się podoba :)
Popieram to co napisales.Z przyjemnoscia glosuje na
ten wiersz.