Nie ma cie moja weno...
Za oknem deszcz smętną nutkę
przygrywa
wiatr w koło po cichutku sie
przechadza
Napisać chciałam o tym co w duszy
mej gra
jednak dusza wersów nie
dyktuje
Gdzie sie podziałaś moja weno ?
Czy w kącie słodko zasnełaś
i prosisz by cie nie budzić?
Przypłyń moja weno i szepnij mi
znów kolejny wers...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.