Nie ma litosci...
Nie ma na swiecie litosci,
choc pokoj w nim gosci.
Nie ma na swiecie jasnosci,
choc zal rozpiera do mdlosci.
Nie mozna ufac nikomu,
lepiej zostac samemu w domu.
Nie mozna zyc bez honoru
choc serce jak szalone sie rwie,
lecz moze w koncu ucichnie.
Lepiej zyc w prawdzie i zrozumieniu,
niz zawierzyc zlym ludziom
i zyc w ciaglym cierpieniu.
Oni w zlosci i tak to wykorzystaja,
z smiechem grubianskim, rubasznym
z falszem i zdrada bol nam zadaja.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.