nie mam siły
dla Ciebie..
słowa me pełne lęku
przemawiają do Ciebie
poznajesz mnie?
to ja
pamiętasz?
dlaczego odwracasz się widząc mnie taką
jaką jestem?
pragniesz zemsty.
tak bardzo mnie nienawidzisz.
nie widzisz mego bólu
nie czujesz mokrych łez.
poniżasz mnie
i zapominasz o tym
by zrobić to następnego dnia
a przecież mnie kochałeś...
nie mogę już znieść cierpienia
gdybym Cię nie poznała
nie miałabym wyrzutów sumienia
odejdź.
nadal stoisz wbijając we mnie ten ostry
wzrok
odejdź.
nie słyszysz?
mam napisać to kwią?
podchodzisz do mnie
nóż wkładasz w serce me..
budze sie zlana potem.
to tylko zły sen..
może kiedyś zrozumiesz..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.