Nie miażdż serca
zalana falą rozpaczy
chcę krzyczeć
w mym umyśle
mój głos jest wyzwolony
tu - wsród ludzi -
zaledwie jęk sie wydobywa
czasem wtóruje mu
ruch ręki
gdy uderzam pięścią
o ścianę
w stół
w Twoje ramię
proszę wróć taki
jaki byłeś ostatniej nocy
nie miażdż serca
autor
Helena
Dodano: 2007-03-06 13:37:15
Ten wiersz przeczytano 517 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.