nie mogę mu przecież zabronić....
wyrył hasło
na ścianie
milczenia
a oczy
zzieleniały
z bezmiaru nicości
nie ma
miłości.
realizm
z każdego kąta
patrzy
gdzie indziej-
nie mogę mu przecież
zabronić....
autor




isia




Dodano: 2009-01-09 21:06:58
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Podoba mi się forma wiersza... treść jest świetna!
Podoba mi się!
Śliczny!!!
Czy ja wiem? Współżycie nie zawsze jest snem. Czasem
wygodą, czasem przygodą?!
czyżby to był koniec miłości plus