Nie w porę
Romanowi
Choć jestem już niemłoda tracę
niestety powagę, czyham
bezwstydnie na każdy twój uśmiech,
uśmiechem cię błagam.
Wciąż rozmyślam uparcie
i skrycie, przywołuję cię
w moich myślach, bo wiem choć to
śmieszne - ja kocham nad życie.
Patrzę na gwiazdy i słońce, na
rzeźby płynących obłoków,
cierpię, tęsknię, płaczę, czekam
na odgłos twych kroków.
Tessa50
1996-10-05
autor
Tessa50
Dodano: 2016-01-04 15:54:47
Ten wiersz przeczytano 2249 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Kobiece serce .I po co mi więcej:)
Wiersz przypomniał mi piosenkę Edyty Geppert:
"Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie"
Miłość dopada w każdym wieku - podobno, bo o mnie
dawno zapomniała...
Pozdrawiam
smutniutko
ładna melancholia
ładna melancholia
Ech ta miłość...
Dobrze wyrażone uczucia w wierszu,
pal licho z tą powagą:))
WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU
życzę, niechaj Roman doceni
Twoją miłość do niego.
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłość niejedno ma imię:) Podoba się, panu Romanowi
pewnie też...
Dobranoc Tesso 50-:)
zakochana kobieto , pozdrawiam
Piękna melancholia i już:) Pozdrawiam Tereska
pięknie piszesz o miłości i smutno
pięknie piszesz o miłości i smutno
:) A ja sobie czytam tak, jak napisałaś.
Pozdrawiam, TESSO :))
miłość ma twarz bliskich osób,,,pozdrawiam cieplutko
Tęsknota ma też swoje dobre strony, dzięki niej
powstają ciekawe wiersze.
Każdy ma swój styl przekazywania swoich uczuć i nikomu
nic do tego.
Teresko, serdecznie pozdrawiam.
Szkoda, że niektórzy wrzucają tutaj swoją poezyję i
nawet przy pomocy mądrych głów swoich wierszy nie
poprawiają i nie doszkalają swego warsztatu. Tesso50.
Popraw powyższy wiersz, bo w niektórych miejscach
bardzo źle się czyta.