Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

nie powinniśmy miauczeć

układam głowę na poduszkach kocich
łap. teraz tylko wibracja i słodki
pyłek na twarzy, nierytmiczne kroki
pana, stuk, chlupot, a potem szeroki

strumień mleka wprost w miskę. nie wstawajmy
jeszcze. dopiero zamknęłam poranny
chłód tam, za oknem, a gdybyśmy sami
byli na zewnątrz, opukali ściany,
zamatowili szyby oddechami

wpuściliby nas, więc policz kocięta
w szeregu, pomyśl o napiętych wędkach
i huśtających rybach. żyłka skręca
się szybko, ryby wirują. na święta

będą jak znalazł. na poduszkach kocich
łap jest bezpiecznie i co dzień się rodzi
nieśmiała pewność, że grudniowe mrozy
zawsze zbliżają do ciepła, sierpniowy
upał do chłodu - mamy proste losy.

to jest mechanizm - nie pomogą żadne
zaklęcia. pewnie już niedługo skradnie
koszule w kratę, gitary, latawce.
nie podnośmy się. może senność zatnie
twoje osiem żyć i moje ostatnie.

autor

Miranda X

Dodano: 2009-04-14 08:41:55
Ten wiersz przeczytano 598 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

amarok amarok

"grudniowe mrozy
zawsze zbliżają do ciepła, sierpniowy
upał do chłodu - mamy proste losy"
Nie wiem dlaczego Twoje wiersze zatrzymują mnie na
długie godziny...

cii_sza cii_sza

Te wiersze... zawsze dają mi ukojenie
nawet jesli krzyczą, tu jest takie moje ciche miejsce

Dziekuję

dawno nie byłam u Ciebie

babajaga babajaga

nie wiem jak skomentować...po prostu jestem pod
wrażeniem

szarman szarman

Te Twoje kociaki i wszystko z nimi związane kojarzy mi
się z ciepłem i porannym "przytulankiem" kiedy za
oknem na przykład pada deszcz a w życiu tak sobie.
Starasz się przekazać mimo woli coś z wartości , które
jeszcze mamy a o których często nie pamiętamy. Osiem
żyć to moje skojarzenie z kimś kto wie ile ma jeszcze
lat życia przed sobą ( czytałam jak ktoś po
przeszczepie serca pisał właśnie o ośmiu latach życia
i potrafił tym się cieszyć) a my wciąż pragniemy
nieskończoności a tak naprawdę to nigdy nie wiemy ile,
komu i jak.
Popatrz, wiersz o miłości a ja tyle sobie
wymyśliłam...no cóż wolność Tomku nie w swoim domku a
wiersz świetny.

AAnanke AAnanke

Mirinda, Ty powinnaś już mieć zieloną stalówkę! I
powiem wiecej- niech żyją koty, kocięta, kociaczki-
nie bój się!

Motylekania1 Motylekania1

Cięzka pesymistyczna poezja , chyba cieplej i
przymilniej byłoby sie wtulić w tego kota i jego jedno
życie, ale oddane tobie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

jakby to kot był podmiotem, wiersz wprowadza w
niezwykły klimat, pięknie o miłości, pozdrawiam
serdecznie:)

Vick Thor Vick Thor

Miauknę dwa razy: 1.skąd ten pesymizm fatalizm i
życiowy minimalizm. 2. bogini Bastet kotom podarowała
siedem istnień(wcieleń) - 8 to za wiele.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »