Nie pytaj dlaczego?
Twarz utraciła uśmiech,
uczucie przestało iskrzyć,
tak trudno mi zrozumieć,
czemu przestało istnieć?
Nie pytaj mnie dlaczego?
Czuję serca drżenie,
gdzie się nie obejrzę,
widzę twoje spojrzenie.
Oczy poczuły smutek,
nie jestem przecież z kamienia.
Nie pytaj dlaczego -
miłość w tęsknotę się zmienia?
Łzy, jak krople deszczu,
zabrałeś moje marzenia,
nie pytaj dlaczego?
Kocham a ciebie nie ma.
autor
Ola
Dodano: 2014-02-20 07:03:46
Ten wiersz przeczytano 2045 razy
Oddanych głosów: 70
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Miłość niekiedy to ból i czekanie. Olu bardzo ładnie
napisałaś o tym-:) Całuski-:)
podobne uczucie jak moje było coś i nie ma ale nie
znaczy ze nie istnieje w wierszach jest nasza dusza a
w sercach miłość niespełniona ale ona istnieje twoje
wiersze to twoje wnętrze dodaj trochę uśmiechu dodasz
go i dla mnie
Czuję serca drżenie,
gdzie się nie obejrzę,
widzę twoje spojrzenie.
Pozdrawiam :-)))
Wszystkiego dobrego Nieosiągalna. Pozdrawiam
smutna2013
Pozdrawiam nea. Dziękuję Anno. Miłego Marianko
Droga Oluniu
Nie pytam, dlaczego, bo dzielę ten sam los...
Sercem jestem przy Tobie
Życząc Ci tego o czym marzysz...
Jak i miłego wieczoru z mocą moich pozdrowień
Smuteczek u Ciebie Olu !!!! Usmiechnij sie mimo
wszystkich pytan dlaczego?
Smutno, czasem trudno odpowiedzieć na pytanie
"dlaczego?".
Pozdrawiam Olu.
smutek rozstania i wielka tęsknota ....czas goi rany
....w życie nasze jest wpisana radość i smutek ...
samych radości zyczę :-)
nie pytaj dlaczego
po prostu nie wiem
dlaczego się coś wypaliło
zostawiając tęsknotę
zamiast ciebie w:)
Dziękuję za wizytę i komentarze podczas mojej
nieobecności. Zaglądam tak z doskoku:-) . Pozdrawiam
serdecznie
Prześliczny wiersz zatrzymuje. Pozdrawiam bardzo
cieplutko Olu
Dziękuję wspaniała OLu ,żal serce ściska ,łzy spływają
po twarzy ,SZOK ,pozdrawiam żal tych sąsiadów
Są takie momenty, że nie potrafimy już sobie nawzajem
odpowiedzieć na pytanie tak to jest z miłością.
Smutno, rozchmurz się. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Olu. Po minionej miłości pozostaje ból... za
zakrętem zerka mowa miłość.Miłego dnia.