nie rozumiem
dlaczego rozpoczynasz sprzeczkę
niepotrzebne mi dzisiaj pretensje
znów się rozpędzasz
podnosisz głos
wałkujesz te same problemy
zajmij się czymś przyjemnym
i nie powtarzaj w kółko
zgorszenie skandal i wstyd
pozwól od siebie odetchnąć
pomarzyć niecenzuralnie
wydaje ci się
mówię zupełnie spokojnie
nie krzyczę
to tylko twoja nadwrażliwość
obiecuję solennie
pogadamy tuż przed zaśnięciem
wyliczymy skrupulatny rachunek
a teraz zamilcz wreszcie
upierdliwe sumienie
Komentarze (37)
Tak świetny trzyma do samego końca napięciu.Pozdrawiam
serdecznie.
wprowadza trochę chaosu,
kiedy dochodzi do głosu... :)
+ Pozdrawiam serdecznie
Świetne erekcjato, a już myślałam że to kłótnia
przyjaciół;)
Serdeczności:)
Jeśli ma się sumienie, to nie maco liczyć na
wyrozumiałość ze strony sumienia... :)
Sumienie czasem spać nie pozwala
i gada głośno do samego rana.
Podpisuję się pod Chacharkiem :))
Co ja na to ? Wyszło dobre erekcjato :-)