Nie rozumiesz.
Do P. ...
Wciąż chodzę z głową w chmurach,
wciąż widzę ciebie,
wciąż czuję cię.
Dlaczego?
Pozwól mi w końcu zapomnieć!
Pozwól mi odejść w spokoju,
oddaj mi moje serce i pozwól mi iść.
Wspomnienia nie dają mi spokoju.
Z każdym dniem tęsknię bardziej,
kocham bardziej,
potrzebuję twej obecności.
Kochanie...
Proszę cię zrozum
-ja nie potrafię żyć bez ciebie.
Spotykam cię na każdym kroku,
aż nie wiem ,
czy to przywidzenia, czy prawda.
Chcę cię spotykać,
chcę rozmawiać z tobą.
Chcę mieć kontakt z tobą,
chcę być z tobą!
Kochanie, ty nie rozumiesz mnie.
Nie rozumiesz, że każde twe słowo
wypowiedziane w moją stronę,
jest dla mnie jak letni szum morza.
Każdy dotyk, nawet przypadkowy,
jest jak wtulenie się w mięciutkie
piórka.
Każdy gest, sprawia że jestem w niebie.
Proszę zrozum -ja wciąż kocham cię.
Komentarze (1)
ładna niesymetryczna forma. Wiersz pełen uczucia i
tęsknoty. Szczególnie podoba mi sie ostatnia zwrotka.
:)