Nie tylko dla krezusów

Super ironia Elenko.Pozdrawiam.

Nie gram w polityke, a tym bardziej, w te 500, nie ma
mnie tam.
Fajna ironia Eleno, pozdraawiam.:)

Jak zwykle - udany.
Tym razem limeryk.
Pozdrawiam

Ciekawe, co za 2 lata.

Witaj,
ach Ty niedowiarku...
Wiesz ostatnio tak mam, że nie mogę już nic o polityce
i politykach pisać.
Chyba się starzeję...
W Tobie jeszcze wyczuwam iskrę młodzieńczości.
Serdecznie pozdrawiam.
Życzę miłej niedzieli.

12 x 500 = 6000 x 18 = 108000 za dziecko. Mieć a nie
mieć, prawda?
Miłego Elenko uściski i pozdrowionka paa

Elenko,zdaje się,że Ildefons nie miał zainstalowanego
netu,bo biedak nie wiedział,iż pierwszy wers musi
kończyć się nazwą geograficzną.
Pozdrowionka.
PS A z tym 500+ to naprawdę nie wiem...

chacharek- popatrz, jeszcze taki limeryk znalazłam

Był pewien pisarz młody,
co nigdy nie dostał nagrody.
W końcu, zdenerwowany,
sprzedał dwie cudze wanny
i wyszedł zupełnie z mody.
(Konstanty Ildefons Gałczyński)

dzięki maria35 :)

ironia na czasie ha ha

BALUNA i demonka- Cmok! :)

No to połetka też na zakupy, nie odczepię się.
Dziękuję Elenko za wspaniałą zabawę, akumulatory
naładowane. Buziaki

Kobitki -500 zł za rąbanie to trochę mało
he,he,he.Pozdrawiam z humorem.Dobra ironia w
limeryku.

a wiesz demonko 'sztraszliwa',
że dla mnie to krótka chwila,
wierszyk zaraz ułożyć,
do kupy go szybko złożyć,
uśmiechnąć się przy ty bajecznie
i grafomanić tak wiecznie.
Lepiej przerwać te gryzmoły,
przestać 'klepać' te pierdoły,
bo ja demonko Poetko,
mogłabym tak bardzo prędko,
nowe wiersze gryzmolić
i o niczym pie..olić :))))Dosyć, jadę do miasta.
Buziaki :)))

chacharek- info z wikipedii :)

wprowadzenie bohatera i miejsca, w którym dzieje się
akcja, w pierwszym wersie,