Nie tylko dla krezusów

Zdaje mi się że w limeryku nazwa geograficzna powinna
być na końcu wersu pierwszego. poza tym tematycznie
wszystko gra i hula :)

Gdyby nie było Elenki
a tylko same demony
to niejeden czytelnik
chodziłby zrozpaczony
więc pisz nam Autorko przemiła
humoru nigdy nie żałuj
bo z Tobą każda chwila
jest jak ucieczka do raju

:))))śmiej się śmiej

demonka mnie rozbawiła,
przyjemność mi zrobiła.
Ja głupoty wypisuję,
sama siebie inspiruję.
Ona mądre pisze wiersze,
o przyrodzie i mądrzejsze.
Ja bym się wciąż tylko śmiała,
też o kozach coś pisała.
Choć limeryk się przytrafi,
tak pisać wielu potrafi,
ale lubię uśmiech ludzi,
taki prosty mnie pobudzi
do pisania śmiesznych rzeczy,
często życie temu przeczy ;)

Jak ja bym umiała pisać takie 'głupoty' to byłabym
krezusem dobrego samopoczucia.

demonko- jestem najlepsza w pisaniu głupot :)))Ale
wiesz, dobrze mi z tym ;)

Powiem za koleżanką, 'powalasz z nóg' czyli do
szczytowania blisko. Uwielbiam Twoje pisanie i
komentarze :)

'rąbiemy'- nieeee, my 'szczytujemy' :)))

Ziu-ka, dzięki :))

Elena jesteś niesamowita, limeryk bomba - a Twój
wierszowany re- komentarz powala z nóg.Pozdrawiam
serdecznie.

demonko- nie "rabiemy',
tylko 'szczytujemy'.
Mogą z NATO,
więc my za to
pokażemy rozmnażanie,
czasem też przez pączkowanie.
Przegonimy świat islamu
i będziemy dla nich tamą.
W Polsce prężni są Faceci,
oni lubią robić dzieci.
Gwałcicielom damy kozy,
niech im się ten ludek mnoży. :)

karmarg, Julio Pol- dziękuję :)

To teraz 'rąbiemy' za pięćset, a ile w agencji płacą?
Doskonale Ellenko.

pożyjemy zobaczymy,pozdrawiam elenko:)

dobra ironia na dzisiejsze czasy:-)
pozdrawiam

Zenek 66- dziękuję za poparcie ;)