Nie wiele jest pod kontrolą
Wiele myśli rozpędzonych
Marzenia biegną wciąż w przodzie
Rozsądek zawsze strudzony
Utrzymać chce wszystko przy sobie
I słowa tak szumnie mówione
Czasem z przymusu
A czasem z głupoty
Zajdą się też te nieproszone
Co ciągle sprawiają kłopoty
Gesty często chwile uwodzą
By przymrużyły na wszystko oko
I tak nie wiele jest pod kontrolą
Inni się starają, a inni wciąż
psocą…
Komentarze (1)
Bardzo ciekawy wiersz, trzeba się dobrze skupić, aby
wypić z niego wszystko, ale opłaca się.