Nie wolno Ci!
Ptaków śpiew, słońca blask, bicie serc
wokół nas.
Ludzi gwar, zwierząt szept...
gdzieś tutaj blisko mnie.
To znak, że wiosna ze snu przebudza się.
Jednak smutek zewsząd ogarnia mnie.
Miliony srebrnych łez płyną strumieniami
mej twarzy zupełnie jak nagły wiosenny
deszcz.
Nie wolno mi kochać Cię! Już nie!
Nie wolno mi nawet pamiętać Twej twarzy,
więc pragnę zapomnieć Cię.
Zupełnie jakby nigdy blisko mnie nie było
Cię.
Tego właśnie chce!
Chce nie czuć żalu, gdy przypadkiem na
ulicy
spotkam Cię. Nie chce czuć, że moje
serce
wciąż kocha Cię! O nie!
Nie wolno Ci, już nie, rozkochać
w sobie znowu mnie.
Już czas, by moje serce przed Tobą na
zawsze
zamkło się.
Nie chce już dłużej łudzić się, że zdołasz
kiedyś pokochać mnie. Pamiętaj więc: Nie
wolno Ci już skrzywdzić więcej mnie. O nie!
- krzyczy serce me.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.