Nie wyszło mi w szkole
Nie wyszło mi w szkole tak być nie
Musiało, mam duże problemy w
Nauce,
Swoje życie oddaję teraz sztuce,
Poprzez sport się odbuduję to
Sprawia, że się świetnie dziś
Czuję,
Nie znoszę jak mi ktoś coś
Rozkazuję, wolę jak prawdę
W cztery oczy serwuję,
Przynajmniej się nie rozczaruję,
A wiem kto wobec mnie co
Kto knuję i przez to się
Dowartościowuję,
Wiem nie wygram z nim bo nie
Da się wygrać, chcę tylko sprawić
Tylko, że czynami swoimi przez zło
I tak się doigra, a Ty w co
Grasz?
Komentarze (11)
Ps. nic nie robię na siłę, moje początki były bardzo
dobre teraz możliwe, że jest znacznie gorzej lub w
drugiej stronie, ale niczego nie żałuje, jednak mimo
wszystko ludzie na to głosują patrz mój profil i
komentują i tyle w TEMACIE.
Ok dziękuje za rady, wiem, że to raczej nie jest
wiersz, ale udostępniam wszędzie i trudno to jest
przekaz i emocje, uczucie, złote myśli, do sportowców
nic nie mam nic złego nie napisałem. Co do ortografii
wiem mam problemy z gramatyką, każdy ma jakieś
problemy.
Maćku - obiektywnie - to co tu napisałeś, nie jest
wierszem. Nadanie temu zapisowi kształtu strofkowego,
to jeszcze nie wiersz. Wiersz bezrymowy zawiera
duchowy wyższy poziom wypowiedzi, a wiersz rymowany
składa się z odpowiednich wersów z dobranymi
wyjątkowymi wyrazami, wyrazami unoszącymi człowieka
przynajmniej o parę schodków wyżej. Przedmówczyni ma
rację, wierszopisanie jeśli nie jest darem wrodzonym,
to należy je wypracować, dokształcić się. Zapytasz - a
jak? Poprzez czytanie. Czytaj, czytaj, czytaj.
Czytaj prozę, czytaj wiersze. Czytanie uszlachetnia i
wzbogaca.
Jeżeli w pewnym momencie przyjdzie temat do głowy,
temat na wiersz, napisz go. Ale nic na siłę.
Poprzednie Twoje utwory opiniowałam w zasadzie
pozytywnie, bo pisałeś o czymś konkretniejszym, a nie
tak jak tu - usiadłeś i ponarzekałeś. To naprawdę nie
stanowi wiersza.
A teraz popatrzmy na ostatnią zwrotkę, ile tu błędów:
Wiem nie wygram z nim bo nie
Da się wygrać, chcę tylko sprawić
Tylko, że czynami swoimi przez zło
I tak się doigra, a Ty w co
Grasz?
===========
Poprzez przyjętą zasadę zaczynania wersów wielką
literą, rozrywasz myśl, słowa je wyrażające /np. bo
nie da się/ Gdybyś pisał małymi literami pełne
zdania, już by tak się nie rzucało w oczy.
Drugi rażący - wyraz "tylko" w 2 i 3 wersie, tak
blisko siebie, to jest błędne wyrażenie myśli.
Na zakończenie - nie unoś się. Spokojnie przemyśl.
Ona 56 - a nie przestawaj, w zadnym wypadku!
Prawdy pragniesz - zacznij od ortografii, konkretnie
to, że Ci
się to ę nie podkreśla w słowniku
nie znaczy, że jest poprawnie.
re Cii_sza;
Pewnie dlatego, że się rozgadałam, już więcej nie
będę.
Elu nie poznaję Cię... Maciek Ela słusznie radzi.
Serdecznie.
Wyluzuj Maciek.Zanim człowiek tak młody nauczy się
pisać wiersze, musi nauczyć się je rozumieć. Tego
nauczysz się tylko w szkole.
Żeby się dowartościować, trzeba coś sobą
reprezentować, o widzisz nawet nie czuję jak rymuję.
Mówisz ,że nie wyszło ci ze szkołą, a czy to tylko
jedna szkoła jest w okolicy?
Zaniżasz poziom intelektualny sportowców, czy ty
uważasz, że oni nie mają żadnego wykształcenia? jeśli
tak to bardzo się mylisz.
Jesteś jeszcze bardzo młody i wszystko przed tobą, ale
bez szkoły obudzisz się z ręką w nocniku.
Popatrz tu pisują lekarze,dziennikarze,aktorzy,
kierownicy wiekich firm. Poczytaj ich wiersze i zestaw
ze swoimi, od razu zobaczysz o co biega.
To, że odwiedził cię wiesiołek,potraktuj jako
przychcylność losu. Nie naskakuj bez potrzeby, bo jego
wypowiedź jest słuszna. Wystarczy pomyśleć.
Przecież to facet i nie będzie się ceregielił, a ty
podobno szukasz prawdy.
Nie widzę wokół ciebie niczego złego. Krzywdę robisz
sobie sam, ale to twój wybór.
Takie mam zdanie, a ty się nim wcale nie przejmuj bo "
każdy żyje jak umie" jak myślisz skąd wzięłam to
określenie?
Pozdrawiam:)
Niech robi jak uważa, imperatyw(czyli mus) to... mus!
Sprawa poważna, żaden owocowy!
Nie mam zdolności manualnych, wolę pisać taką podjąłem
decyzję i to nie jest marnowanie czasu wypraszam
sobie, nie życzę sobie takich komentarzy. Pozdrawiam
nie stać mnie na kursy.
Przykro mi, że Ci w szkole nie wyszło...
Może masz umiejętności manualne?
Dziś dobry spawacz zarabia w Polsce nawet 6 tys.
zł/mies. Może warto się zainteresować, iść na kurs?
Nie traciłbyś czasu na pisanie. Bo ono jednak wymaga
szkół, niestety.
Pozdrawiam z nadzieją, że zastanowisz się nad
propozycją.