nie zapomnę...
dotyk dłoni których nigdy nie zapomnę
smak rozkoszy już na zawsze pamiętany
w zimne dni Twe uśmiechy wrócą do mnie
wtule w siebie odblask świec dobrze
znany
Twe spojrzenie jasnych oczu roześmianych
gdy noc ześle swe koszmary...ja
przywołam
i zapachem się zachwycę Twym kochanym
piękno spokój z duszy spiję...lęk
pokonam
w Twych ramionach pełnych ciepła
kołysana
barwę głosu będę chłonąć wciąż od nowa
czasem drocząć się uroczo roześmiana
zapamiętam już na zawsze...nasze słowa
a gdy ranek w szare barwy znów ubierze
Twoim słońcem rozpromienie siebie całą
chwil uniesień...tego nikt mi nie
odbierze
tego dobra co Twe serce w darze dało
kiedyś powiesz że odchodzisz bo już pora
jeszcze tylko przytulenie słowa zbędne
trudno bedzie...ale wiesz że już podołam
Twoim szczęściem i radością żyła będę...
Szczęśliwy ten...kto potrafi cieszyć się szczęściem drugiego człowieka...
Komentarze (8)
smutno zanucił wiersz mała wrogość przesłonięta
zrozumieniem wkradła się ale wiersz pięknie śpiewa
dobrze napisany Wyrazy uznania
dobry w treści, dobry w odbiorze i dobry w kolorze
życia.
Wiersz podoba mi się, nieźle został zrymowany, jest
treściwy i przyzwoicie trzyma rytm, gratuluję pomyslu
i wykonania.
Ile w tym wierszu spokoju i stabilności? Mimo, iż
wiesz, że to się kiedyś skończy będziesz żyła
pszeszłymi chwilami. Póki co raduj się tym co dzisiaj.
A jest czym, sądząc po wierszu. Dlatego klimat
bynajmniej nie wydaje mi się wrogi.
piękne wspomnienia dodają sił, ale czy wystarczą do
życia? wiersz ładnie napisany
śliczny wiersz, doskonale napisany, piękne wspomnienie
cudownie spędzonych chwil, pożegnanie z miłością
Piekny wiersz, wspomnienia sa twoja sila, a
umiejetnosc cieszenia sie czyms szczesciem darem. Nie
wyczuwam w wierszu wrogosci i dobrze. Pozdrawiam
być dla drugiej osoby słońcem oswietlającym mroki
życia, to najpiękniejsze!