Niebyt
Lubię spędzać czas w tym niebycie
wtedy wszystko trójwymiarowe.
Inny wymiar ma moje trwanie
inny wymiar mają tu słowa.
Moja dusza jakby w letargu
czuję się niczym zniewolona.
Mogę żyć tylko marzeniami
i czuć,że już wszystko pokonam.
Proszę, nie budź mnie nigdy ze snu
pozwól zatopić się w tym niebycie.
Niech trwa jak najdłużej taki stan
i nie mów,że kończy się życie.
Włocławek,24.09.2008r.
autor
Osamotniona20
Dodano: 2008-09-24 19:16:52
Ten wiersz przeczytano 580 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Trwać w świecie marzeń...to bardzo przyjemne ale
przebudzenie następuje, niestety...
I dobrze jest żyć w połsnie wtedy wszystko wygląda
inaczej i marzyć bardziej i kochać mocniej.
nie wiem jak ma się trwanie do trójwymiarowego świata?
- jakby czegoś brakło? wynika z tego że jednak trwasz
poza tym naszy trójwymiarowym światem skoro żyjesz
marzeniami - i to jest piekne!
pracuj nad swoim talentem bo warto...
Sen czy po prostu stan rozmarzenia, ładnie opisany:)
Piękny sen niech twa, bo budząc się, można ujrzeć...
np. cenzora - chciałem powiedzieć pomidora...
Ładnie opisany stan snu, z którego nie chcemy się
obudzić. Ale to taki półsen, skoro wyważamy czy możemy
pomarzyć, czy czasami zaraz ktoś nas nie obudzi.
Jeśli on jest tym snem, to niebyt może być tą lepszą
stroną trwania i oby w nim nie było poranków.
Zastanawiający wiersz.
W niebycie, czy też z duszą w letargu, nie pisze sie
takiej poezji. Tu jest pełnia życia.
Warto mieć marzenia, warto nimi żyć z nadzieją, że się
spełnią. Potrafisz pisać, to fakt.
Bardzo dobrze się czyta Twój lekki jak piórko wiersz.
Optymizm aż kipi!!!