Niech w końcu przyjdzie lato
...prawdziwe
Niechże już nadejdzie to upalne lato,
które ukochałem w gorącach i cieniach.
Niech przyjdzie, wygrzeje me kości
zbolałe.
Pozamienia w duszy, co ma pozamieniać.
Niechaj w końcu stanie firmamentem
jasnym,
żarem optymizmu wesprze linie Słońca.
Skowronkiem zaśpiewa - w zmęczeniach tak
zasnę,
że zdziwiony, w trawach, jakbym czekał
końca.
A świat niech się grzeje, kotem
wyleniałym,
mruknie przedburzowo, oczyści powietrze.
Nocną porą spocząć, kiedy człek ustały.
Snem letnim da marzyć o spokoju ciała,
które przy mnie, piękne, rozkoszą oddycha
-
mówi kołysaniem, że dreszczy by
chciało...
dzisiaj.
Wandzie Kosmie, za inspirację wierszem "niebawem znów nadejdzie", podziękowania
Komentarze (15)
Marudzisz. Już jest lato (klimatyczne, bo kalendarzowe
dopiero za parę dni). W Sopocie dziś było 22 st.
Jednak muszę Ci przyznać, że marudzisz z dużym
wdziękiem.
Dziękuję Wszystkim raz jeszcze.
Wandzie za dostrzeganie piękna w różnorodności. :-)
Przepiękny, plastyczny wiersz i cudowny klimat a
ostani wers zaskakujący i rewelacyjny :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Wspaniała dedykacja :)
Przepiękny wiersz,
choć wybrałabym żar optymizmu,
nie przepadam za żarem lejącym się z nieba,
pozdrawiam serdecznie:)
Jakże pięknie się różnimy :) Dziękuję za wyróżnienie
:) Wiersz jak zawsze tutaj - poezją. Pozdrawiam
serdecznie :)
Teraz zobaczyłam dedykację ;-) Zdania jednak nie
zmieniam ;-) Na opak bywam ;-)))
Hi, hi, hi... I zdanie odrębne do patetycznego:
https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/-niebawem-znow-nade
jdzie-573395
Ja jednak podpisuję się pod twoim lirykiem -
"łowczyni burz" - skromna Lidia, choć nie z Tiatyry
:-)))
Do mnie dziś przyszło - wraz z pierwszymi,
ukochanymi... peoniami:))
CierpliwośCi :)
Wszystkim Państwu dziękuję za czytanie.
Po skoroć niech przyjdzie.:-))))))))))))))
No cóż, upałów letnich nie lubię, ale takie
rozmarzenie jak najbardziej.
Pozdrawiam serdecznie.
pięknie wyszło tak ogólnie, a i szczegóły smakowite.
Pozdrawiam
Niech przyjdzie.. /przy mnie, piękne, rozkoszą oddycha
-
mówi kołysaniem, że dreszczy by chciało...
dzisiaj/ cudnie.
Czytam i zachwycam się z rozmarzeniem :)
Niechby przyszło, ale bez upałów. Upalnego lata nie
lubię (choć mam klimatyzację)
Lato sprzyja marzeniom :)
I słońce pomaga ..
Pozdrawiam:)