Niedaleko Pana Boga...
(CORCE, W DNIU URODZIN:)
Gdzieś niedaleko Pana Boga
na skrzyżowaniu nieba z Ziemią
tam zawitałaś w moje progi
rozbłysłaś światłem pośród cieni.
Liście postrącał wiatr jesienny
w listopadowy, cichy wieczór
i przyniósł o godzinie sennej
moj malusieńki cud człowieczy.
I odtąd jesteś mym oddechem
i każdą chwilą, każdą myślą
i nawet nocą jesteś przy mnie
gdy sen o Tobie znów się przyśni.
Nic już mi więcej nie potrzeba
bo Bóg nagrodził mnie sowicie,
Ty jesteś moją kromką chleba
i wodą wśród pustyni życia.
Komentarze (20)
Piękne znalazłaś słowa, by wyrazić swoją miłość.
Chlebem i wodą, czyli podstawą życia. Rodzaj rymowany,
ale rymy mocno niedokładne, jak rzadko u ciebie.
Piękny wiersz w darze dla córki.Wiersz ciepły i
optymistyczny.Czyta się go lekko i rytmicznie.Forma
wiersza dobra.Ładna puenta.
Wiersz napisany z dedykacją dla córki.Dzieci,to
największy skarb dla matki.Nic tam brylanty,złoto
futra i inne bogactwa, tego co przeżywa matka, rodząc
swoje dziecko, nie wie nikt.Największym cudem jest
właśnie ono, maleńki człowiek.Sercem i miłością wiersz
napisany.ładne epitety, rym a- c, b- d.
nasze dzieci to nas skarb, który wspaniały Bóg nam
podarował, i cudownie, że możemy je kochać całym
naszym sercem...
najpiękniejsze dwa ostatnie wersy, takie za które
należy się nagroda, wielki buziak od córki.
Cudownie dostać oprócz matczynej miłości taki wiersz
od swojej mamy. Twoja córa jest szczęściarą i wie o
tym na pewno.
Świetny wiersz zakończony piękną mataforą. Brawo!
Pozdrawiam
pięknie , cóż dodać? chyba tylko szczęścia z okazji
urodzin dla córci i jej mamuni :)
" Ty jesteś moją kromką chleba i wodą wsród pustyni
życia" ładnie to brzmi wystarczyłoby za cały wiersz.
Wiersz wzruszający i przeuroczy prezent na urodziny
zarazem.
Mnie też pewien listopad obdarzył takim cudem, dlatego
ten wiersz jest mi tak bliski.
Ty jestes moja kromka chleba
i woda wsrod pustyni zycia - ten najcenniejszy dar,
który dostajemy i kochamy nad życie.
"Wodą wśród pustyni życia"- Pięknie piszesz o
córce.Bardzo wzruszający wiersz, taki, że głaz by
nawet chyba poruszył:-)
Napiszę szczerze: Fajnie gdy córka mała. Dorosłą jakiś
łobuz zabierze!"+"
Wiersz wzruszył mnie do głębi.... Nic więcej
powiedzieć nie mogę... łzę ocieram...