nieme uczucia
Płaczę
chcę do tatusia
ale nie wiem jak krzyknąć
żeby był
słowa – myśli są jak ptaki
odlatują, odlatują, odlatują
strzelę sobie w łeb
przewietrzę zastygły umysł
może wtedy On
wróci, wróci, wróci
autor
luka22
Dodano: 2009-11-17 16:19:48
Ten wiersz przeczytano 404 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
A czy wtedy bedzie miał po co wracać?
Bardzo dramatyczny wiersz, aczkolwiek ma w sobie
coś..+