Niemetrykalnie
gdzie nie spojrzę
coś nowego dojrzę
a gdzie się nie ruszę
widzę podwójne dusze
jeden drugiemu
różnie dogadza
muszę się skryć bo
binarność się wyradza
autor
@Najka@
Dodano: 2022-10-13 10:13:50
Ten wiersz przeczytano 1217 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Dzięki Pierónku.
Pozdrowienia przesyłąm -:))
To tak na szybko!
Bo fraszka udana; a udało mi się sklecić limeryk pod
temat. Tytuł: Przestroga -:))
I
V
Oświadczył się gach, babce z Tailandii
Na klęczkach pierścionkiem z Nibylandii
I czekał — czy się zgodzi?
Pytać? nigdy nie szkodzi
Odpowiedź! W ustach czuj lód Tailandii
Dziękuję wszystkim za odwiedziny.
Az mnie zatkalo i nie zamierzam tego zmieniac....:)
Bardzo, bardzo na Tak,
pozdrawiam serdecznie:)
Tak to zawsze jest Piękna jak się zmieni okulary ale
po tygodniu wszystko wraca do normy. Pozdrawiam z
uśmiechem i plusem:))))
a do tego inflacja i wszystko co najmniej 2 razy
droższe
Refleksja zatrzymuje wielowymiarowym przekazem,
pozdrawiam ciepło.
Ciekawie piszesz.
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Ciekawie, a ja się przestaję rozglądać, a ludzie
kochają miast się sobie przyglądać, przyglądać innym,
msz to jest chore.
Dobrego wieczoru życzę, Najko.
Też się ukryję Najko.
A tak poważnie to mnie to wszystko przeraża.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dobry wiersz, w swoim przekazie.
Na TAK!
Pozdrawiam, Najka.:)
na to dogadzanie można różnie spojrzeć
Miało być fraszki:)