niemy film
parafraza - Rafał Babczyński https://variart.org/works/view/119315/zaopiekuj_sie_mn a
chciał wejść we mnie,
odkąd śnił o ustach lepkich i słonych
ustach kobiety będącej
w innym wymiarze świadomości
broczy w grząskiej ziemi,
zastyga, gasi płomyk na ugorze
stając się obnażona
w myślach i w ciele wypatruje znaków
iluminacji mlecznej drogi,
gdy chwyta opuszkami zegar
zwijając się z bólu,
jej krew krzepnie
jest abstrakcją
Komentarze (29)
dziękuję :)
Ciekawy ten obraz.
Wiersz smutny aczkolwiek intrygujący
Ciekawy
Pozdr :)
Nie jesteś łatwa, w odbiorze, znaczy się...Właśnie,
abstrakcja, dobre słowo.
fatamorgano strach jest wpisany :) dziękuję
Obraz przedstawia kobietę chorą, może anorektyczkę,
która rozpaczliwie potrzebuje pomocy, wsparcia...
Wiersz jest dla mnie zagadką, czuję tu strach przed
śmiercią, ale to chyba nie to...
Pozdrawiam Ewo :)
marcepani dziękuję:)
patrząc na zaproponowany obraz... rozumiem początek
wiersza :) dalej nie jest lekko - ale jest boleściwie
wielce - pocieszenie tkwi, w tym, że to jedynie
abstrakcja, ale aż taka - że krew krzepnie - to fakt.
dziękuję dziewczynki:)
Mi też się podoba!
Pozdrawiam Ewo :)
I wiersz popłynął jak kolejne klatki filmu.
Bardzo łądnie, Ewuś :)
Bez słowa, bez bólu, bez żalu...jakby pogodzenie z
tym, co się dzieje...a gdzie instynkt
zachowawczy...całość godna mistrzyni słowa
poetyckiego...pozdrawiam
ładnie poetycko
serdecznie pozdrawiam
dziękuję kochani :)
CZASEM całe życie to taki niemy film :)
dla mnie to ciało doświadczone
bólem, chorobą.
interpretacja obrazów jest równie trudna jak poezji :)
pozdrawiam serdecznie