Nienawidzę Cię...
Nienawidzę Cię
bo jesteś taki silny.
Doskonale wiem,
że nic Ci nie mogę zrobić...
Za każdym razem skutecznie tłumisz mój
bunt
i się śmiejesz...
To cholernie boli.
Spójrz na mnie jeszcze raz-
ja nie jestem lalką,
ja wiem co czuję,
wiem, czego chcę.
Dlaczego nie pozwalasz mi tego osiągnąć?
Boisz się, że będe lepsza?
Że będę kimś,
a Ty zostaniesz tu sam?
Proszę, daj mi szansę
Przecież ja też mam prawo być
szczęśliwa...
Kochałeś moją mamę,
dlaczego więc nienawidzisz mnie?
nie chciałam,żeby umarła dając mi życie
przepraszam...
Błagam, podaj mi rękę...
Obiecuję, że się postaram...
Do mojego Ojca... Dziękuję wszystkim osobom, które oddały głos na mój pierwszy wiersz:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.