nienażarty
gdy zżera Cię strach
Strach mój,głupi.
nienażarty,
a przecież go nie głodzę!
A przecież karmię,głaszczę,
sypiam z nim nawet.
Nie na żarty oddana
w pełni.
On nienażarty.
Nie na żarty
nienażarty,ten strach mój.
gdy zżera Cię strach
Strach mój,głupi.
nienażarty,
a przecież go nie głodzę!
A przecież karmię,głaszczę,
sypiam z nim nawet.
Nie na żarty oddana
w pełni.
On nienażarty.
Nie na żarty
nienażarty,ten strach mój.
Komentarze (2)
...nowego wiersza żądam! ^^ ;*
Byłby dość ciekawy - nawet zabawa z żarty. Ale czegoś
mu brak. Może tego spania w nocy. Może dodatkowego
wersu i przełożenia wszystkiego co było wyżej
napisane...