Nienormalni ?
Wyobraźnia, marzenia, potrafią nas
przenieść,
tam gdzie wiatry szybują z orła skrzydeł
lotem,
popatrzeć oraz poczuć w krwi adrenalinę,
ponad pragnienia, jak najwyżej się
wznieść.
Stawiajcie domki z piasku na nadmorskich
wydmach,
róbcie rzeczy, co kiedyś były nierealne,
nurkujcie w głębię morską, żyjcie
niebanalnie,
stawiajcie sobie cele, życia weźcie
rozmach.
Wielu nam już się nie chce, pójść gdzie
nikt nie bywał,
odkrywać białe karty i historię tworzyć,
zróbcie dziś coś fajnego, ktoś z was pływał
w śniegu ?
Przyjdą takie dni kiedyś, wspomnień czar
zostanie,
więc zróbcie coś głupiego, będzie co
wspominać,
wnuki będą was słuchać, że wariat był
dziadek.
Komentarze (35)
Wnuki będą nas słuchać, że wariat był dziadek,
Zbyszek Sławek i Andrzej, Arek oraz Tadek.
I odwiedzą być może w zamkniętym zakładzie
drwiąc i głośno wołając: „Ty szalony dziadzie!”
Pozdrawiam serdecznie Zbyszku :)
Arku, przyjedziesz do Wawki wykąpać się w marcu i
pobiegać na golasa po lesie ???
Fajnie, że tak to odbieracie :) Ja w marcu, jak co
roku kąpię się w jeziorku koło Wesołej pod Wawką :)))
Sama przyjemność, miłego wieczoru Wam życzę, ze
zwariowanymi pomysłami :)))
Świetnie i na wesoło, a nienormalność jest w cenie,
takie czasy, pozdrawiam z uśmiechem :)
Udany sonet :) Ja jeszcze nie mam dzieci, więc gdzie
tam do bycia dziadkiem :) Pozdrawiam serdecznie +++
Podoba sie wiersz i przeslanie, a dobre zarty wyglupow
zawsze sa w cenie wspomnien.
Pozdrawiam.:)
Witaj Remi:)
To tak jak ja.Wciąż mam takie głupawki w głowie:)
Pozdrawiam:)
Dziękuję wszystkim, kochani moi :* Ja nawet teraz mam
czasami wesołe pomysły (czasami całkiem głupie), ale
to życie zweryfikuje. Warto żyć z rozmachem, przecież,
tak zwana norma, jest nam narzucana z góry, a każdy
powinien mieć swoją :))) Miłego popołudnia Wam życzę z
odrobiną wariactwa :)
Niezły pomysł, ale rzeczywiście już się nie bardzo
chce wygłupiać.
Odrobina szaleństwa jednak chyba nikomu nie zaszkodzi
;)
Pozdrawiam Remi :)
Świetne przesłanie, ale co to jest normalnośc?
Fantazję się ma albo nie. Doczepiam się jednak do
pomysłu. Więc warto kochać, warto żyć, warto marzyć,
warto śnić:-)
A w śniegu, to myślę, że też warto hahaha.....
Serdeczności Remiś:-)
Masz rację. Kiedyś przyjdą takie dni w których zostaną
nam tylko wspomnienia. Żyjmy więc tak aby pozostawały
tylko te miłe.
Pozdrawiam:)
Marek
Fajny wiersz i podoba się bardzo...choć wnukom nie
wszystko się opowiedzieć da:)pozdrawiam cieplutko:)
Dobre rady, ale faktycznie już się nie chce. Ładnie
napisane.
Trzeba się czasem wygłupiać, ale tak, by nie przynosić
wnukom wstydu ;) np. latając z gołym tyłkiem po
kościele :)
Pozdrawiam Remi :)
byle nie za głupeigo, bo może źle się kończyć.
Gońcie swe marzenia w kaskach
by sie na nich nie roztrzaskać!