Nieobecni
Kiedyś roześmiani
ścigali się z wiatrem
Czas rzeźbili
drżącymi dłońmi
Tak silni we dwoje
jak słabi w oddaleniu
Pełno ich było
w każdym ich słowie
uśmiechu spojrzeniu
Dziś ze starych zdjęć
spoglądają
Zupełnie nieobeni
I czasem jeszcze echem
po pustych sercach się rozchodzą
autor
Didri
Dodano: 2007-01-30 18:26:47
Ten wiersz przeczytano 522 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.