niepewność
"jak dziwnie umniejszamy rzecz ,gdy staramy się ją wyrazić słowami..."
Jak to jest na świecie
No jak?-czy mi odpowiecie?
100 pytań -bez odpowiedzi...
nie wiem gdzie,i kogo pytac mam
Gdzie egzamin zdawac z życia mam...
No cóż -Już nie wiem Sam.
Nie tak miało być
Nie tak chciałem żyć....
Ale cóż zrobic mam,
chyba zrobie rachunek sumienia,
tylko czy to coś da?
Moze serde wskaże
życiową drogę,
Może ono mi podpowie,
którą ścieżką kroczyć mam,
Stoję na środku "ulicy"mego życia
i juz nie wiem sam..
czy to moje życie?
czy to moja ulica?
Tak wiele chciałem....
a,tak mało -dostałem....
Teraz stoje na końcu ulicy mego życia,na
końcu drogi
Gaśnie swiatło ,nadzieji,
gasna marzenia...
Gasnę Ja....
i co ja zrobie? kto mi podpowie?
JESTEM SAM!!!!
" NAWET JESLI NIEBO ZMĘCZYŁO SIE BŁEKITEM,NIE GASMY SWIATŁA NADZIEJI."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.