Nieproszony gość
https://www.youtube.com/watch?v=lN5NWUL8gJ4&feature
Pogrążona w myślach
odrywam pusty wzrok od gazety
paradują w niej litery
rzędy i kolumny
śmieją mi się w twarz
znowu cię słyszałam
pomiędzy zlewem
pełnym naczyń
a oknem ubranym w firankę
mignęła mi twoja
uśmiechnięta twarz...
autor
Naama
Dodano: 2015-09-18 08:29:54
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Ciekawie ujęty stan tęsknoty,
podany w lekki sposób,
podoba się:)
Jezeli ten zlew pelen naczyn moze byc obrazem stanu
ducha to nie jest dobrze i pora sie otrzasnac...milego
dnia
ciekawy wiersz pozdrawiam
Podoba sie:)
poczułam smutek w tych wersach....nawet nieproszony
ale z uśmiechnięta twarzą - to dobry gość:-)
pozdrawiam
Nie lubię nieproszonych gości:-)
Miłego:-)
Nie lubię nieproszonych gości:-)
Miłego:-)