Nieskończona miłość
Dawno już zapomniany ból
dawno zapomniane, nieprzespane noce.
W pamięci wciąż łzy radości
i dzień kiedy przyszedłeś na świat.
I pierwszy Twój płacz, uśmiech,
pierwszy krok i pierwsze słowo.
Odkrywam przed Tobą życie.
Uczę Cię, co dobre, co złe.
Dbam o Ciebie i drżę każdego dnia.
Zdziwiona spostrzegam, że zbyt
szybko mija dzieciństwo Twoje.
Za chwilę wyfruniesz.
Teraz patrzę, jak śpisz.
W ciszy, w bezruchu stoję,
gdy przez sen uśmiechasz się
zgaduję, co Ci się śni,
czy słyszysz myśli moje?
Kiedy z dziecka będziesz
stawał się mężczyzną,
już za rękę nie będę Cię prowadzić.
Przed podróżą w dorosłość,
przykazania na drogę dostaniesz.
Zdobywaj świat, spełniaj marzenia!
Kiedy trzeba walcz, nie poddawaj się!
Kochaj,dobrym człowiekiem bądź!
Moje myśli, modlitwy będą Cię strzec.
Swoją miłość, swoje miejsce na Ziemi
musisz odnaleźć sam.
Dziś śpij spokojnie,jestem obok
Komentarze (31)
Piękne i bardzo bliskie słowa. Matczyna miłość nie zna
granic. Pozdrawiam