Nieśmiałość
Bym był nikim bez liryki
Całą miłość świata posiadam
W tym poranku, rozbijanym słońca
blaskiem
W tym źdzble trawy, ktore płynie z
wiatrem
W kropli rosy, która znosi czystość
W serca biciu które daje miłość
W śpiewie ptaków kreującym szczęścia
dźwięki
W pąku kwiatów, który kusi nas widokiem
W myśli kroku, który w dziele będzie
skokiem
Całą Wrażliwość świata posiadam
W tym spojrzeniu, którym mnie nagradzasz
W tym wcieleniu, którym do mnie wracasz
W tym dotyku, który mnie zabija
W myślach liku, które sen spowija...
W łzach wzruszenia, gdy podziwiam świat
We wspomnieniach, dawnych, pięknych lat
W mych głębinach skrywam się, na dnie
Wszystko to posiadam w mym nieśmiałym
tle
Mej pozornej arogancji, wyszukanej
elegancji
Wielkiej pychy i świetności
dławiąc się sam w samotności
Płyną piękne myśli w rzece głębokich
doznań
Ja je skrywam przed Wami
uciekam ze łzami
Że nie mogę się otoworzyć bo się boję bólu
tego
Broń swą muszę tutaj złożyć.
Puścić myśli w śliczne niebo...
Pozdrawiam Anię...:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.